- autor: konserwator, 2012-11-25 20:38
-
W dniu dzisiejszym juniorzy ulegli Polonii Bystrzycy Kłodzkiej w zaległym meczu 7:2.
Fatalne zawody obrony, w której wszyscy i każdy z osobna spisał się na jedynkę z minusem. Ah tak skład...
Guban- Kałużny Sommerfeld Antecki Kowalczyk-Zwolenik Bartoszewski Archacki Marut Stankiewicz-Ludwiczak
Więc kontynuując poprzednie zdanie dzisiejszy mecz obrony kwalifikuje się na odstrzał i to chyba tyle o grze defensywnej, nie ma co wypominać błędów indywidualnych. W pierwszej części pierwszej połowy gra w środku szła dosyć dobrze, nasi zawodnicy potrafili wygrać kilka piłek i próbować tworzyć sytuacje jednak notorycznie na spalonym przebywał Ludwiczak, mimo wszystko szybko stracona bramka podziałała demotywująco, jednak Górnicy potrafili się podnieśc by (chyba deja-vu) za chwilę znów przegrywać po głupim błędzie w obronie. W pierwszej połowie zawodnicy gospodarzy dokładają jeszcze jedno trafienie (głupie) i wynik po pierwszej połowie 3:1. W drugiej połowie obrona podtrzymywała swoją niemożność powstrzymania ataków gospodarzy, padają jeszcze 4 bramki i jedna Archackiego z karnego dla Górnika, nasza drużyna miała jeszcze kilka okazji, których nie potrafiła wykorzystać i wynik w ostatnim meczu rundy jesiennej brzmiał 7:2.
Dobre humory po ostatnim meczu przerwane w sposób drastyczny, rundę jesienną Górnik kończy na ostatnim miejscu w ligowej tabeli.